6/17/2013

BRIGHT COLOURS AND BRIGHT STARS

Klara - Away

   

Kasia Kowalska - Pieprz i sól

Katie Melua - I cried for you

Katie Melua
Młoda, piękna i niezwykle utalentowana Gruzinka - Katie Melua. Planowałam tylko się pochwalić, że miałam okazję być wczoraj z moim mężczyzną na jej koncercie w Sali Kongresowej, ale to wszystko było tak niesamowite, że muszę opowiedzieć odrobinę więcej :). Przede wszystkim koniecznie trzeba wspomnieć o akcji charytatywnej, z okazji której koncert był zorganizowany. Rak. To się leczy ! to kampania, w którą zaangażowało się mnóstwo znanych osób i ma ona na celu, po pierwsze przekazanie wiedzy na temat chorób nowotworowych, tego że wcześnie wykryte są uleczalne, że należy się badać i przede wszystkim zapobiegać, a także tego jak trudne i kosztowne jest leczenie. A po drugie ma na celu zdobycie pieniędzy, niezbędnych dla pacjentów onkologicznych. Jedną z ambasadorek akcji jest właśnie Katie i z tej okazji dochód ze sprzedaży biletów - cegiełek został przekazany na cele pacjentów chorych na raka. Piękna i wzruszająca inicjatywa, którą popieramy w 100% ! A teraz trochę o samym koncercie. Zanim o olśniewającej Katie to muszę wspomnieć o supporcie, którym była nieznana mi do tej pory Klara Jędrzejewska, młoda artystka, której muzyka trafiła w mój gust idealnie, ponieważ ja kocham takie smutne rytmy, w których niezwykle ważny jest tekst. Także jest to dla mnie niesamowite odkrycie i muzyka Klary będzie mi z pewnością towarzyszyć. ;) Kolejną gwiazdą, już większego formatu i na pewno większości znaną, była Kasia Kowalska. Wielką fanką jej nigdy nie byłam, ale kilka ulubionych piosenek mam i sporo tekstów, co mnie zadziwiło, znam na pamięć, więc nuciłam sobie pod nosem, bo chociaż śpiewać bardzo lubię to stanowczo nie jest to moja mocna strona ;). Kasia sprawiła także wrażenie niezwykle sympatycznej osoby, z poczuciem humoru i wprowadziła bardzo fajną atmosferę. Oczekiwanie na gwiazdę wieczoru to była czysta przyjemność, ale jak tylko Katie Melua wyszła na scenę to pojawił się ogień. Nie dość, że piękna, urocza to jeszcze z niezwykłym głosem, zaśpiewała swoje największe hity, jednak czas tak szybko minął, że czułam niedosyt. No i nie mogłam nie zwrócić uwagi na jej śliczne, czerwone szpilki ;). Podsumowując był  to cudowny wieczór, pełen dobrej muzyki i super emocji, szczególnie jak siedzi się tak blisko sceny, że nie trzeba patrzeć na telebimy, a bezpośrednio na gwiazdy. Dlatego dzisiaj prezentuje wam trzy utwory, trzy razy K :) i to K najwyższej klasy. Polecam z całego serducha. A jeśli chodzi o outfit to postawiłam na dziewczęcy urok i delikatność - pudrowy róż, beż, biel i kwiaty, połączenie idealne. Bo jak już wiecie kwiatowe wzory ubóstwiam, a w takim wydaniu mnie jeszcze nie widzieliście. Także zapraszam i całuski. ;)

















 
pics - Kuba

spódnica, bluzka, marynarka - allegro
pasek - stradivarius
buty - no name
torebka - nook
naszyjnik - h&m
bransoletka - cubus

4 komentarze:

  1. Najlepsza stylizacja ze wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno kupilas marynarke? Dasz linka do allegro?? Bardzo fajna. Ile kosztowala?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, bardzo dawno ją kupowałam, ze 2-3 lata temu i nie pamiętam ile kosztowała :(

      Usuń
  3. miałam pytac o to samo co wyżej;p hi hi

    świetny zestaw:)

    pozdr

    OdpowiedzUsuń