7/29/2013

WILD PANTHER

Phil Collins - Against All Odds

Bywa, że kiedy zdecyduję się na jeden wzór to otaczam się nim do oporu ;). Tak było właśnie w tym wypadku. Panterka całkowicie mną zawładnęła. Nie wiem czy taka przesada jest wskazana, ale nie zaprząta to mojej głowy, ponieważ w tym wydaniu czułam się najzupełniej cudownie, niczym dzika pantera :). Tym razem w stylizacji pierwsze skrzypce gra wzór, a kolory są nieco stonowane. Tak czy siak, ja jestem bardzo zadowolona z efektu i liczę na to, że i wam się spodoba. Przesyłam całusy, tym razem chłodne, bo gorąc mamy już na dworze !














pics - Kuba

koszula - bershka
spodenki - cubus
pasek - stradivrius
buty - deezee
torebka, złota bransoletka z ćwiekami - house
czarna bransoletka - la gelateria 
złote bransoletki - allegro
pierścionek - i am

7/24/2013

INDIAN STYLE

Rihanna - Man Down

   
Cześć ! Po słodkościach nadszedł czas na kolejną stylizację. Tym razem postawiłam na luz i wygodę z elementami nieco indyjskimi :). Motyw słonia na koszulce i spodnie we wzory od razu bardzo mi się spodobały i widziałam je tylko w duecie. Do tego kobiecy dodatek stanowi pomarańczowy naszyjnik. Mimo oczekiwań pociąg w stronę barwnych i różnorodnych Indii niestety nie nadjechał ;), ale z pewnością jest to jeden z moich podróżniczych celów. Zatem miło być odzianym w coś, co choć trochę nawiązuje do bajecznej krainy marzeń. Mam nadzieję, że to luzackie wydanie wam się spodoba. Przy okazji podsyłam wam linka do strony allegro, gdzie sprzedaję kilka rzeczy TUTAJ. Zapraszam i całusy !













pics - Kuba

spodnie, koszulka - c&a
koszula - big star (allegro)
naszyjnik - i am
bransoletka, pierścionek - allegro
buty - h&m


7/22/2013

PAVLOVA

Kochani, mam nadzieję, że są wśród was łasuchy takie jak ja. Uwielbiam słodycze, a mój ulubiony letni deser to chyba zaraz po lodach, właśnie beza z bitą śmietaną i owocami. Chrupka na zewnątrz, puszysta w środku, słodziutka, idealnie schłodzona i pokryta malinami. Palce lizać ! Przepisów na tort Pavlova są tysiące, ale tak naprawdę każdy musi odnaleźć swój idealny jeśli chodzi o bezę. Wydaje się ona niezwykle prosta, bo co to za filozofia zmiksować białka z cukrem ? Właściwie całą pracę wykonuje za nas mikser. Jednak jak sama się przekonałam beza potrzebuje dużo miłości i cierpliwości. Jest to bowiem deser wymagający jeśli chodzi o czas i warunki pieczenia, zależne też bezpośrednio od ustawień piekarnika. Warto wspomnieć, że nigdy idealnie białej, całkowicie chrupkiej i suchej bezy w warunkach domowych nie otrzymamy, a przynajmniej jest to bardzo trudne, należałoby ją wtedy suszyć w niskiej temperaturze chyba przez pół dnia  :D. Ale ja właśnie uwielbiam bezę domową, lekko zarumienioną, chrupiącą z wierzchu, a puszystą i miękką w środku. Długo trzeba się na nią naczekać, a jak już jest to znika w tempie ekspresowym ,ale i tak warto, bo wg mnie nic nie zastąpi radości z jedzenie własnoręcznie przygotowanych pyszności. 

składniki:
 6 białek, 1/2 szklanki białego cukru, 3/4 szklanki cukru pudru, 1 łyżka mąki ziemniaczanej, szczypta soli,  kilka kropel soku z cytryny, 350 ml śmietany 30%, 500 g malin

Białka ubijamy ze szczyptą soli, gdy będą już puszyste dodajemy powoli biały cukier i 1/2 szklanki cukru pudru i dokładnie miksujemy, aby się rozpuścił, na koniec dodajemy mąkę i sok z cytryny i miksujemy do wymieszania się wszystkich składników. Białka po przekręceniu miski nie powinny wypływać. Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni. Na papierze do pieczenia odrysowujemy dwa okręgi ok. 20 cm i wykładamy na nie bezę, nie formując jej zbyt długo. Jeśli chodzi o pieczenie to trzeba jednak w oparciu o znajomość swojego piekarnika dostosować je indywidualnie i obserwować bezę. Ja piekłam ok. 20 min w 150 stopniach, a następnie 1,5 godziny w 100 stopniach. Następnie krążki bezy należy wystudzić. W tym czasie miksujemy śmietanę z pozostałym cukrem pudrem. Po wystudzeniu bezy, wykładamy na jedną część połowę bitej śmietany i gęsto układamy owoce, przykrywamy drugim krążkiem bezy i wykładamy resztę bitej śmietany i owoców. Torcik najlepiej smakuje mocno schłodzony, co najmniej po 2 godz spędzonych w lodówce. Smacznego :)





7/21/2013

MAXI SKIRT

Fergie - A Little Party Never Killed Nobody  

Lekko, przewiewnie, kobieco, ale i nieco boho ? Tak właśnie czułam się w tej koralowej, maxi spódnicy. Oczywiście jak niemalże zawsze, postawiłam na kolor, bo od tego jest życie, a już na pewno lato ;). Paradoksalnie pogoda nie zachęcała jakoś wyjątkowo do wodnych zabaw w fontannie, ale jako, że z pewnością szaleje we mnie dziecko i niełatwo mi pogodzić się z nieubłaganym faktem przemijania, i tym, że wiek lat 18 został przeze mnie osiągnięty i powoli oczekuje się ode mnie poważniejszych zachowań, to pluskałam się w najlepsze i nie przejmowałam tym, że w pobliskich biurowcach pracują poważni ludzie odziani w garnitury :). Jak widzicie z wodą jestem za pan brat, czy to morze, czy miejska fontanna. Liczę, że ta kolorowa, wesoła odsłona wam się spodoba, a tymczasem korzystajcie ze słonka i miłego dnia !















pics - Kuba

spódnica, buty - allegro
bluzka, narzutka - h&m
zielona bransoletka - reserved
pasek - house
torebka - primark
różowa bransoletka - missiu
naszyjnik - i am

7/18/2013

BLUE, BLUE...SEA

Bastille - Things We Lost in the Fire  

Polskie morze mimo tego, że często zimne, że brudne i nieprzewidywalne ma wg mnie ma swój niepowtarzalny urok i zawsze chętnie spędzam tam kilka wakacyjnych dni. Dzisiaj mam właśnie dla was dosłownie nadbałtycki post, na zakończenie wyjazdowego cyklu stylizacji :). Na takich wypadach najważniejsza jest dla mnie wygoda. Dzięki tym uroczym, luźnym, nakrapianym szortom miałam ją zagwarantowaną w 100 %. Jako, że morskie glony i żyjątka mi nie straszne to z radością stworzyliśmy tę wodną sesję. Oby wam się spodobała. Całusy !













pics - Kuba

spodenki - c&a
bluzka - h&m
naszyjnik - reserved
buty, bransoletki - allegro
pierścionek - six
kostium kąpielowy - f&f
okulary - no name